W ubiegłym roku NFZ przeznaczył ponad 4 mld zł na koszty leczenia chorób bezpośrednio związanych z nadwagą i otyłością, takich jak cukrzyca typu 2, choroby układu krążenia czy zwyrodnienia stawów[1]. To tylko wierzchołek góry lodowej i część prawdziwego kosztu. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, całkowity koszt otyłości dla polskiej gospodarki sięga 36 miliardów złotych rocznie, z czego blisko 80% to koszty pośrednie – absencja chorobowa, renty, wcześniejsze emerytury, spadek produktywności i ograniczenie aktywności zawodowej[2]. Nadwaga i otyłość to nie tylko problem zdrowotny, lecz także ekonomiczny i społeczny. Eksperci nie mają wątpliwości – jeśli otyłość nie zostanie potraktowana jak priorytet zdrowotny i gospodarczy, w ciągu dekady stanie się jednym z największych zagrożeń dla stabilności systemu ochrony zdrowia i rynku pracy.
Polska tyje szybciej niż Europa
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na otyłość choruje dziś 890 milionów dorosłych, a ponad 2,5 miliarda osób ma nadmierną masę ciała. Jeśli trend się utrzyma, w 2030 roku połowa dorosłej populacji świata będzie miała nadwagę lub otyłość. Najszybszy przyrost obserwuje się wśród dzieci i młodzieży.
W Europie ponad połowa dorosłych ma nadmierną masę ciała, a Polska nie jest wyjątkiem. Najnowszy raport NIZP PZH potwierdza, że więcej niż co drugi dorosły Polak zmaga się z nadwagą lub otyłością[3], a według badania HBSC 2021/22 opublikowanego w 2024 r., już co czwarty nastolatek ma nadmierną masę ciała[4] [5].
Ekonomiczny ciężar otyłości
Z danych World Obesity Atlas 2025 wynika, że koszty otyłości na świecie przekroczą 4 biliony dolarów do 2035 roku, czyli niemal 3% globalnego PKB. To więcej niż łączny budżet Unii Europejskiej. W Polsce już dziś rachunek jest druzgocący – tylko w 2024 roku NFZ przeznaczył ponad 4 mld zł na koszty leczenia chorób bezpośrednio związanych z otyłością, takich jak cukrzyca typu 2, choroby układu krążenia czy zwyrodnienia stawów[6].
Według raportu NIK, całkowity koszt otyłości dla polskiej gospodarki sięga 36 miliardów złotych rocznie, z czego blisko 80% to koszty pośrednie – absencja chorobowa, renty, wcześniejsze emerytury, spadek produktywności i ograniczenie aktywności zawodowej[7]. Otyłość to nie tylko problem zdrowotny, lecz także ekonomiczny i społeczny.
– Zdrowie to kapitał. A my właśnie bankrutujemy. Z otyłością jest trochę tak jak z inflacją – widzimy, że rośnie, ale dopóki „nie uderzy po kieszeni”, trudno ją traktować poważnie. Problem
w tym, że zaczynamy odczuwać jej skutki. Potrzebujemy współpracy wszystkich sektorów medycyny, edukacji, biznesu, polityki i mediów. Otyłość jest papierkiem lakmusowym kondycji współczesnych społeczeństw, jeśli nauczymy się ją kontrolować, nauczymy się też mądrzej żyć – podkreśla dr n. med. i n. o zdr. Anna Rulkiewicz, Prezeska Grupy LUX MED, inicjatorka
i współredaktorka pierwszego w Polsce interdyscyplinarnego kompendium pt. „OTYŁOŚĆ, Zdrowie, Zrównoważony Rozwój”.
Jak zaznacza ekspertka, absencja zdrowotna i obniżona produktywność z powodu choroby otyłościowej lub chorób będących jej powikłaniem np. cukrzyca typu 2, nadciśnienie, zawał, udar, nowotwory hormonozależne, w tym rak piersi czy jelita grubego, kosztują polską gospodarkę miliardy złotych rocznie.
– Te koszty w najbliższej dekadzie zdecydują o zdolności gospodarek do utrzymania wzrostu PKB. Analizy ekonomiczne pokazują, że każde 1 euro zainwestowane w profilaktykę otyłości może przynieść nawet 6 euro zwrotu w postaci oszczędności systemowych i wzrostu produktywności. – wskazuje dr n. med. i n. o zdr. Anna Rulkiewicz
Choroba, której można skutecznie zapobiegać i którą można leczyć
Współczesne środowisko, pełne wysoko przetworzonej żywności, pracy siedzącej i stresu, jest „otyłotwórcze”. Jak pokazują analizy ekspertów zawarte w książce „OTYŁOŚĆ, Zdrowie, Zrównoważony Rozwój”, urbanizacja, automatyzacja i łatwy dostęp do kalorycznych produktów stworzyły warunki, w których organizm człowieka, ewolucyjnie przystosowany do niedoboru, nie radzi sobie z nadmiarem.
– Biologia, genetyka, środowisko i styl życia działają razem. Problem nie tkwi wyłącznie w indywidualnych wyborach. To także efekt barier systemowych: chronicznego niedofinansowania profilaktyki, braku refundacji skutecznych leków i terapii, nierówności w dostępie do leczenia i utrwalonych stereotypów wobec osób z otyłością. Otyłość wymaga leczenia, niestety większość pacjentów nie otrzymuje odpowiedniej pomocy. To błąd systemowy, który kosztuje zdrowie tysięcy ludzi rocznie. – podkreśla prof. dr hab. n. med. Justyna Domienik–Karłowicz, kardiolożka, Prezeska Centrum Edukacji Medycznej Grupy LUX MED i współredaktorka publikacji „OTYŁOŚĆ, Zdrowie, Zrównoważony Rozwój”.
Ekspertka zaznacza, że rozwiązania medycyny doganiają problem.
– Nowoczesne leki metaboliczne zmieniają sposób leczenia otyłości. Po raz pierwszy w historii mamy farmakoterapię, która nie tylko obniża wagę o 20–30%, ale realnie poprawia parametry metaboliczne i sercowo–naczyniowe. Operacje bariatryczne trwają krócej niż godzinę, a przygotowanie do nich i opieka po nich staje się coraz bardziej spersonalizowana; co daje gwarancję bezpiecznego zabiegu. Do tego dochodzi AI, personalizacja terapii, zdalny monitoring, aplikacje zdrowotne, wearables i telemedycyna – wskazuje prof. dr hab. n. med. Justyna Domienik–Karłowicz i dodaje: – Jednak nawet najnowocześniejszy lek nie naprawi świata, który nas „tuczy”. Dopóki reklamy słodyczy będą dominować w przestrzeni medialnej, miasta będą przyjazne samochodom, a nie aktywności fizycznej, zdrowa żywność będzie droższa niż ultraprzetworzona – nie zatrzymamy pandemii otyłości.
„Otyłość, Zdrowie, Zrównoważony rozwój”
Jak podkreślają obie ekspertki „Otyłość. Zdrowie. Zrównoważony Rozwój” to manifest racjonalnego społeczeństwa, które chce żyć dłużej, pracować mądrzej i inwestować w coś trwalszego niż indeksy giełdowe – w ludzkie zdrowie.
Publikacja została przygotowana przez 47 autorów – lekarzy, ekonomistów, architektów, psychologów, dietetyków, prawników, pedagogów, ekspertów ESG, a także studentów i licealistów pod redakcją dr n. med. i n. o zdr. Anny Rulkiewicz, Prezeski Grupy LUX MED i prof. dr hab. n. med. Justyny Domienik–Karłowicz, Przewodniczącej Rady Naukowej LUX MED i Prezeski Centrum Edukacji Medycznej Grupy LUX MED.
Autorzy analizują w niej m.in. dlaczego dotychczasowe próby walki z otyłością były nieskuteczne
i wskazują konkretne rozwiązania: od reform systemowych i edukacji zdrowotnej, przez aktywną urbanistykę i mechanizmy fiskalne ograniczające konsumpcję niezdrowej żywności, po rozwój cyfrowej medycyny, terapii opartych na AI i wellbeing w firmach.
Więcej informacji: otylosc.edu.pl
[1] https://ezdrowie.gov.pl/portal/home/badania–i–dane/zdrowe–dane/raporty/otylosc
[2] https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/coraz–wiecej–osob–z–choroba–otylosciowa–coraz–dluzsze–kolejki.html
[3] Raport “Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania – 2025” – NIZP PZH – PIB
[4] https://www.who.int/europe/publications/i/item/9789289061056
[5] Overweight and obesity – HBSC
[6] https://ezdrowie.gov.pl/portal/home/badania–i–dane/zdrowe–dane/raporty/otylosc
[7] https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/coraz–wiecej–osob–z–choroba–otylosciowa–coraz–dluzsze–kolejki.html
Źródło: PR Lux Med



