30 Jul
Czy alergia jest dziedziczna?
Napisała Redakcja
Dział Zdrowie
 
Źródło: PR Philips

 

Alergie są częste i uciążliwe, wiosną i latem szczególnie – tyle o nich wiedzą nawet osoby, które szczęśliwie nie doświadczyły tego problemu.

Kto jednak wie, kiedy zwiększa się prawdopodobieństwo zachorowania na alergię i jak się przed tym ustrzec? Czy alergia jest przypadłością dziedziczną, czy zdarza się indywidualnie? Czas na udzielenie odpowiedzi na te pytania.

 

Czy moje dzieci też będą z trudnem znosiły pierwsze ciepłe miesiące w roku oraz źle się czuły w zakurzonych pomieszczeniach? Takie obawy spędzają sen z powiek wielu przyszłym rodzicom. Niestety – skłonność do reakcji alergicznych jest w znacznej mierze dziedziczna. Nie oznacza to jednak, że potomek pary alergików na pewno zachoruje. Działa to też w drugą stronę: zdrowi rodzice nie dają gwarancji, że maluch będzie wolny od alergii. To jak to jest z tą alergią?

 

Genetyczna loteria

 

Dla wszystkich zaniepokojonych rodziców mamy dobrą wiadomość. Jeśli dwie osoby zmagają się z alergią na pyłki, nie oznacza to, ze ich dziecko odziedziczy tę kłopotliwą chorobę. Dziedziczna jest jedynie skłonność do reakcji alergicznych. Oznacza to, że dzieci alergików mogą zupełnie nie reagować na alergeny, które dręczą ich rodziców. Może się zdarzyć, że malec będzie reagował uczuleniem na zupełnie inne składniki. Istnieje również prawdopodobieństwo, że mimo „słabych” genów w ogóle nie zachoruje. Jak wygląda stopień prawdopodobieństwa? Szacuje się, że w przypadku, gdy jeden z rodziców jest lub był w dzieciństwie alergikiem, odziedziczenie skłonności do zachorowań wynosi od około 30 do 40 proc. Jeśli problem dotyczy obojga rodziców, prawdopodobieństwo wzrasta do 60-70 proc. Są również badania wskazujące na to, że ryzyko zwiększa się, gdy dziecko może odziedziczyć alergię po rodzicu tej samej płci – czyli córka po matce lub syn po ojcu.
W sytuacji, gdy obydwoje rodzice są wolni od alergii, prawdopodobieństwo wystąpienia choroby u ich potomstwa wciąż wynosi kilkanaście procent. Oprócz tego istnieje możliwość, że w późniejszym życiu, mimo braku problemów alergicznych w okresie dzieciństwa, u dorosłej osoby wykształci się alergia. Wpływ mają na to czynniki środowiskowe, czyli otoczenie, w jakim dziecko dorasta. Jak zmniejszyć prawdopodobieństwo rozwoju alergii u dziecka, bez względu na uwarunkowania genetyczne?

 

Minimalizowanie ryzyka

 

Pierwsze kroki powinniśmy podjąć jeszcze zanim dziecko przyjdzie na świat. Na szczęście nieprawdą jest, że kobieta w ciąży nie powinna jeść rzeczy, które mogą stać się potencjalnymi alergenami dla dziecka. O ile sama nie zmaga się z alergią, może jeść wszystko, co jest w ciąży dozwolone. Im bardziej urozmaicona dieta, tym lepiej dla zdrowia maluszka. Warto ograniczyć jedynie produkty wysoko przetworzone, zawierające duże ilości sztucznych dodatków, aromatów i barwników.

 

Czymś, o czym warto pamiętać zarówno w okresie ciąży, jak i rozwoju maluszka jest dbałość o czystość powietrza w otoczeniu matki i dziecka. Smog i pyły zawieszone w powietrzu mogą pogłębiać problem alergii i prowadzić do rozwoju astmy. Wbrew pozorom unikanie wychodzenia z domu nie jest rozwiązaniem, ponieważ w naszych meiszkanaich powietrze jest nieraz bardziej zaniczyszczone niż to na zewnątrz. W takich sytuacjach rozwiązaniem jest oczyszczacz powietrza. Alergicy powinni wybrać urządzenie, które samo będzie kontrolowało ilość szkodliwych pyłów oraz alergenów i dostosuje tempo swojej pracy do stanu powietrza w mieszkaniu. Taką funkcję monitorowania i szybkiego reagowania posiadają oczyszczacze Philips.

 

Oczyszczacz powietrza

 

Oczyszczacze Philips nie tylko dbają o czyste powietrze, chroniąc w ten sposób przyszłą mamę przed kontaktem z zanieczyszczaniami i szkodliwymi substancjami, ale też pomagają łagodzić objawy alergii, co potwierdziło badanie kliniczne . U osób cierpiących na alergię pyłkową, które używały oczyszczaczy powietrza Philips, można było stwierdzić mniejsze objawy, takie jak: kichanie, łzawienie, zaczerwienienie oczu, świąd nosa, świąd skóry i katar. Oczyszczacze Philips posiadają rekomendację Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, co jest najlepszym potwierdzeniem, że powinny się znaleźć w domu alergika – małego i dużego.

Oczyszczacze powietrza Philips z serii Dual Scan wyposażone są w trójstopniowy system filtracji i podwójny, inteligentny czujnik sprawdzający jakość powietrza aż 1 000 razy na sekundę. Dzięki zastosowaniu filtra wstępnego, węglowego i HEPA zdolne są usuwać cząsteczki nawet 800-krotnie mniejsze od cząsteczek wchodzących w skład smogu, eliminując aż 99,97 proc. cząsteczek o wielkości od nawet tak mikroskopijnych jak 0,003 μm. Oznacza to, że są w stanie wychwycić z powietrza cząsteczki smogu o różnej wielkości (PM2.5 i mniejsze), ale także grzyby, pleśnie, wirusy, bakterie, gazy, lotne związki organiczne, pyłki roślin, alergeny roztoczy, kurz, złuszczony naskórek i sierść zwierząt domowych. System obiegu powietrza 3D ze spiralnym wylotem powietrza usuwa zanieczyszczenia w pomieszczeniu o powierzchni 20 m² w czasie krótszym niż 6 minut.

 

Nie przesadzaj ze sterylnością

 

Jak jeszcze możemy uchronić maluszka przed alergią? Badania wskazują, że na rozwój alergii w wieku dziecięcym spory wpływ ma przesadna dbałość o higienę. Układ immunologiczny dziecka funkcjonującego w niemalże sterylnych warunkach sam znajduje sobie wroga, z którym będzie walczyć. Zamiast więc nadmiernie pilnować maluszka i wycierać mu rączki po każdym kontakcie z brudem, powinniśmy pozwolić mu obcować z bakteriami. Unikajmy jednak przesady w drugą stronę – brak higieny sprzyja rozwojowi innych infekcji.

 

Ceny nowych modeli oczyszczaczy Philips wynoszą:

AC3055/50 - 2 239,00 PLN
AC3059/50 - 2 239,00 PLN
AC3854/50 - 2 679,00 PLN
AC3858/50 - 2 679,00 PLN

 

 

Źródło: PR Philips


Kategorie:

Dodaj komentarz